Jak coś zwykłego może być niezwykłe? Tudzież... odwrotnie?
Niezapomniany wiersz
Poezja · Wątki dotyczące poezji - autorów, wierszy, interpretacji.
Podziel się swoimi przemyśleniami
Napisz pierwszy komentarz w tym wątku lub dodaj swój głos do dyskusji.
zwyczajnie szczere - tak zwyczajnie, że aż niezwykłe
A ja czytam tylko tyle co tu, bo nie mam cierpliwości do wierszy... Uwielbiam je, ale nie chce mi się czytać i dociekać. Choć lubię to! Ale jak sobie pomyślę, to mi się odechciewa... Dziwne, nie?
ja swój zapomniałam
Bardzo nostalgiczny, podoba mi się
Leśmian - Samotność
Wiatr wie, jak trzeba nacichać…
Za oknem — mrok się kołysze.
Nie widać świata, nie słychać,
Lecz ja coś widzę i słyszę…
Ktoś z płaczem ku mnie z dna losu
Bezradną wyciąga rękę!
Nie znam obcego mi głosu,
Ale znam dobrze tę mękę!
Zaklina, błaga i woła,
Więc w mrok wybiegam na drogę
I, nic nie widząc dokoła,
Zrozumieć siebie nie mogę!
W brzozie mgła sępi się wiotka.
Sen pusty!… Wracam do domu…
Nie! Nikt się z nikim nie spotka!
Nikt nie pomoże nikomu!Dzień dobry
Może ktoś coś tutaj wrzuci, żebym miał co poczytać.
Może uda się odświeżyć ten wątek.
Wolałbym ulubione wersy/zwrotki ale może być tak jak było przyjęte.w pamięci głęboko mam gdzieś te cudeńko:
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
my bez serca młodzi a już starzy
chcemy tylko tańczyć i milczeć
życie szarpie nas jak kły wilcze
lecz któż pozna to po naszej twarzykochać pragnąć kłamstw odwieczna gama
nasz słownik ich nie zawiera
i po cóż mielibyśmy kłamać
albo umieraćPamiętam doskonale i nigdy nie zapomnę...
Różewicz Tadeusz
Ocalony
Mam dwadzieścia cztery lata
ocalałem
prowadzony na rzeź.To są nazwy puste i jednoznaczne:
człowiek i zwierzę
miłość i nienawiść
wróg i przyjaciel
ciemność i światło.Człowieka tak się zabija jak zwierzę
widziałem:
furgony porąbanych ludzi
którzy nie zostaną zbawieni.Pojęcia są tylko wyrazami:
cnota i występek
prawda i kłamstwo
piękno i brzydota
męstwo i tchórzostwo.Jednako waży cnota i występek
widziałem:
człowieka który był jeden
występny i cnotliwy.Szukam nauczyciela i mistrza
niech przywróci mi wzrok słuch i mowę
niech jeszcze raz nazwie rzeczy i pojęcia
niech oddzieli światło od ciemności.Mam dwadzieścia cztery lata
ocalałem
prowadzony na rzeź.Jakoś od razu mi się skojarzyło z tym:
"Dziś nad światem zmienił ktoś
Nieba błękit w chmur atrament
Jakby pragnął deszczem swą opowieść snuć
Pierwsza kropla na mą dłoń
Ludzie kryją się w zaułkach
Gubiąc gdzieś po drodze sens deszczowych słówPrzemoknięte serca miast
I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem
Bo choć zapomniał o nas świat
Mokrzy od stóp do głów nie tracimy nadzieiPo ulicach płyną już trosk potoki, skarg strumienie
By wślizgnąć się za rogiem pod omszały bruk
Nikt już nie chce słuchać dziś słów deszczowych opowieści
Na co komu obcych kropel deszczu szept?"Edyta Bartosiewicz- Opowieść
Gdybym miał niebios wyszywaną szate
Z nici złotego i srebrnego światła,
Ciemną i bladą, i błękitną szatę
Ze światła, mroku, półmroku, półświatła,
Rozpostarłbym ci tę szatę pod stopy,
Lecz biedny jestem: me skarby -- w marzeniach,
Więc ci rzuciłem marzenia pod stopy;
Stąpaj ostrożnie, stąpasz po marzeniach.William Butler Yeats
"Człowiek człowiekowi" też myślałam, żeby wrzucić tu ;)
Ostatnia zwrotka świetnaZ bliźnim się możesz zabliźnić... Ach... :)
Człowiek człowiekowi
Człowiek człowiekowi wilkiem
Człowiek człowiekowi strykiem
Lecz ty się nie daj zgnębić
Lecz ty się nie daj spętlićCzłowiek człowiekowi szpadą
Człowiek człowiekowi zdradą
Lecz ty się nie daj zgładzić
Lecz ty się nie daj zdradzićCzłowiek człowiekowi pumą
Człowiek człowiekowi dżumą
Lecz ty się nie daj pumie
Lecz ty się nie daj dżumieCzłowiek człowiekowi łomem
Człowiek człowiekowi gromem
Lecz ty się nie daj zgłuszyć
Lecz ty się nie daj skruszyćCzłowiek człowiekowi wilkiem
Lecz ty się nie daj zwilczyć
Człowiek człowiekowi bliźnim
Z bliźnim się możesz zabliźnićEdward Stachura
Ten mi się skojarzył z Borsewicza :)
Świetne, obydwa... Zachwyciłem się :) Chociaż pierwszy, ten Borszewicza, jakoś bardziej pode mnie... Piękna poezja z przesłaniem. Szkoda, że więcej takiej nie znam, bo poczytałbym.
***
Sól w nasze rany, cały wagon soli
By nie powiedział kto, że go nie boliPiach w nasze oczy, cały Synaj piasku
By nie powiedział kto, że widzi jasnoGłód w nasze trzewia, suche kromki głodu
By nie powiedział kto, że nie wie co głódBut w nasze krocza, kopniaków choć tysiąc
By nie powiedział kto, że spłodziłby coKnut w nasze głowy, sto pałek umyślnych
By nie powiedział kto, że sobie myśliStrach w nasze serca, tyle grozy gęstej
By nie powiedział kto, że nie zna lękuI salwę w płuca czy też sznur na szyję
By nie powiedział kto, że jeszcze żyje- Rafał Wojaczek
Każdy, kto czyta i kto czytał niegdyś poezję, na pewno natrafił na utwór, który obudził w nim emocje inne niż wszystkie pozostałe utwory. Zamieszczajmy tu takie wiersze.
O takich wierszach pamięta się długo nawet, jeśli przeczytało się je całkiem przypadkiem. Sama osobiście z poezją mam do czynienia najczęściej w szkole. Mam jednak dwa wiersze, którymi się nadzwyczaj zachwycam.
Pierwszym z nich jest wiersz, który recytowałam w szkole podstawowej, wiersz Józefa Czechowicza pt. "Eros i Psyche":
Eros i Psyche
na morzach nocy odpływ szumi pianą
jak w szkło w pustkę srelirnawą przenika poranek
chce wydobyć z topieli dom moi miasto wzgórza
słaby l bardzo szary próżno skrzydła trudzi
mimo ze świt z mórz nocy świat się nie wynurza
z zorzy [...]
Z naszego forum
Najnowsze tematy z naszego forum.
„Wszyscy mamy potrzebę bycia wysłuchanym lub podzielenia się tym, co już wiemy o życiu. To niesamowite jak wielu wspaniałych ludzi zagościło na tej stronie i na tym forum.”